Kolejny który prosi żeby coś ładnie zrobiła - pomyślała Naomi i lekko się nadąsała. Ale cieszyła się że sam zaproponował jej pomoc... mniej więcej. Westchnęła, umiała "ładnie prosić" ale trochę się wstydziła prosić Mephisto. No ale cóż. Złożyła ręce i przyłożyła je do brody, przechyliła głowę na bok i uśmiechnęła się tak uroczo, jak tylko mogła w jego stronę.
- Ładnie prooszę! - zaczerwieniła się co dodało uroku.
___________
120% kjut, kjut, moe, moe x)