Widząc starania Naomi rozbawiło go to bardziej. Uwielbia jak ludzie robią to co każe. Nawet drobnostki.
- wyglądasz jak mała urocza dziewczynka z przesłodzonego anime, pełnego nieprzyzwoitego różu - zaśmiał się - ale no dobrze, już niech Ci będzie! Z pustym brzuchem trudniej prosić! Później mi zresztą Podziękujesz.. - mruknął sam do siebie - to czego sobie życzysz młoda? - spytał i skierował wzrok ku chmurom.
---
Taaa.. Mephisia trudno przebłagać, ale kobietom ustępuje.. c":