Słysząc przywitanie członków cieni, Naomi odeszła kilka kroków od Zjawy tak, żeby nie widziała jak bardo się cieszy. Zakryła rękoma usta i próbowała przypomnieć sobie odpowiedz. Dawno jej nie używała, więc to normalne że może jej nie pamiętać. Jak sobie przypomniała, szybko zakręciła się wokół siebie (jak robiła to wcześniej) i wystawiła palec wskazujący w stronę Zjawy z niezwykle chytrym uśmiechem.
- A my przysięgą związani po wieczność tańczyć w cieniu będziemy! - powiedziała dumnie zakładając sobie ręce na biodra.