Blades doszedł na plaże. Spojrzał na pobliskie fale rozbijające się o brzeg i wysokie skały, które tworzyły klif. Zmrużył oczy przed słońcem, które odbijało się w wodzie. Mruknął coś pod nosem, gdy zauważył parę kotów przy brzegu. Rozpoznał czarną kotkę, którą widział już kilka razy i jakąś białą nieznaną mu kocice. Ziewnął i obserwował je, z braku innego zajęcia.